piątek, 21 sierpnia 2015

Lipiec 2008

Podaruj mi... 2008-07-31




















Podaruj mi...
Nie jeden dzień
Bo to za mało
Jeden tydzień?
Czy wystarczy 7 dni?
Chłodne noce
Na wietrznej plaży...
Czy w górach skalistych...
Podaruj mi...
:) 2008-07-30
Hm... 2008-07-30
Weszłam na czyjś blog
i napisał mi się wiersz...
O taki:

































Misie siedziały przytulone
Miś kochał swoją żonę
Żona pisała wiersz dla męża
Misiuniu ze mną same szczęście
Czeka Cię radość
Miłość czeka
Tuliła się do Niego...
I tak zasnęła...
A jak się obudziła
Była sroga zima
Śnieg zmroził ludzkie uczucia
A Ona przebudzona Zamarzła...
Nie przeżyła kolejnej wiosny
Nie ujrzała ciepłego Słońca...
Na wiosnę Słonko obudziło Misia
Znalazł swą ukochaną żonę...
Moja kochana... nie odchodź
Nie zostawiaj mnie proszę płakał...
I jedna łza gorąca stopiła lód
Co zmroził jej serce
Wziął ja w ramiona
Otworzyła oczy
I odtąd już nigdy jej nie opuścił
I żyli razem szczęśliwie...

I tylko kolejne Misie przekazywały sobie z pokolenia na pokolenie ich historię...
Bez słów... 2008-07-29
Życie... 2008-07-28
Hm... 2008-07-28
Nie wierzę, że to dzieje się naprawdę...
JUPI!!!

2008-07-27
Zamknij oczy... a zobaczysz to co ja... 2008-07-24
Ciemne chmury...
Deszcz właśnie przestał padać...
Słońce swym blaskiem
dotyka wierzchołków drzew...
Zwykły zachód Słońca
A ma w sobie tyle barw...
Z minuty na minutę jest inaczej...
Trzeba tu być
By tego doświadczyć...
Dziś spoglądam przez okno pokoju
Świerze powietrze wypełnia jego wnętrze...
Jest cicho...
Jest przyjemnie...
Niebo zaczyna pobierać barwy od Słońca...
Pojawiła się czerwień...
Kolejna smuga złocistej barwy Słońca wypływa
z za lekkiej płynącej chmury...
Jest i błękit...
Jak ja go lubię...
Szkoda, że zachód Słońca nie trwa wiecznie...
Taka sobie historia... 2008-07-20
Niebo moje niebo
otwórz swe ramiona
Chciałabym swą duszę
dziś w nich schować...
Nagle szemranie strumyka...
Ukazało się jej oczom...
W blasku księżyca połyskiwał kamień
Stanęła na nim...
Dostrzegła kolejny...
Zapragnęła przedostać się na drugi brzeg...
Muzyka ze strumyka
przypominała znajomą melodię...
Hm... a może tak zatańczyć
przemknęło jej przez myśl...
A może nie dziś...
A może jednak...
skoczyła na kolejny kamień...
Noga ześliznęła się
i pomoczyła...
Ta woda jest ciepła...
zdziwiła się...
Przecież powinna być lodowata...
Jak to możliwe?
Taka sobie piosenka z fajnym tekstem :) 2008-07-19
Awinion - Kombi

1. Gdy wciąż cię pogania
I wiecznie dogania czas.
Poszukaj tych miejsc, białych plam
Gdzie go zawsze brak.
Bądź rankiem na wzgórzu
Gdy słońce wynurza się z fal.
I blisko bądź przy mnie,
Gdy z oczu mi spłynie łza
Wszystko to, jak wiesz
Możesz mieć, a ja
ref.:
Nie zgubię swego dnia,
Ciepła twoich rąk.
Tańca na moście
Choćby i w Awinion.
Nie zgubię swego dnia,
Ludzi, którzy tak
Blisko są.
2. Gdy w skroniach szaleje
I tyka jak zegar puls.
Daj sobie nadzieję
Na oddech, na wyspę snów.
Zejdź w cichą dolinę,
By poczuć, jak stanął czas.
I tylko nie przegap,
Jak będą do nieba brać.
Wszystko to, jak wiesz
Możesz mieć, a ja
ref.:
Nie zgubię swego dnia,
Ciepła twoich rąk.
Tańca na moście
Choćby i w Awinion.
Nie zgubię swego dnia,
Ludzi, którzy tak
Blisko są
2008-07-16
Są... są... 2008-07-16
2008-07-09
Cytacik... 2008-07-08
"Im mniej
tym więcej...

Chociaż dla Pań i dla Panów
Ma to zupełnie inne znaczenie"

                                          P. J.
Uśmiechnij się! 2008-07-01
Polak - Facet
Polka - Rodzaj tańca

Ymmmm.... tak poleżeć... 2008-07-01

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz