wtorek, 20 września 2016

Lubię :)

Lubię się uśmiechać
Dziś uśmiecham się do Ciebie


W 1982 roku Scott Fahlman zaproponował dwukropek, myślnik i nawias jako sposób wyrażania emocjonalnego znaczenia tekstu.
:-)


The Smiley
Żółta uśmiechnięta twarz autorstwa Harveya Bella powstała w 1963 roku
została spopularyzowana przez Bernarda i Murraya Spainów

Jest najczęściej używaną przeze mnie buźką :)
Ten obrazek zainspirował Fahlmana do stworzenia emotikonów

Dziś nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez buziek podkreślających znaczenie wypowiedzi
zaznaczających intencję wypowiedzianych słów
Wiadomo bowiem, że słowo pisane pozbawione jest mimiki twarzy rozmówcy,
intonacji, języka ciała.
To rodzi konflikty
A poza tym jak zaznaczyć, że właśnie żartuję!
Wówczas sięgam po ;) 
kiedyś używałam ;-)



Ale także stosuję dla podkreślania intencji wypowiedzi :P
czyli:





Oczywiście by wyrazić zadowolenie, uwielbienie dla "usłyszanych" słów
albo powiedzieć krótkie "KOCHAM"
stosuję <3



Ach... zapomniałabym
przecież często ślę całusy
:*
ostatnio nawet
:*** 


:)

To miłego dnia 
:)
:*

Clara :)