środa, 23 czerwca 2021

Połączyć kropki...

 Nie lubię mówić wprost

 Nie wówczas gdy chodzi o moją prywatę

I nie chodzi mi o blog 

Bo blog od tego jest by mówić co na serduchu leży i ugniata.

Wystarczy umiejętnie połączyć kropki by wiedzieć co mi doskwiera.

Facebooka traktuję jak taki wizualny pamiętnik.

Na Fejsie zamieściłam link do artykułu, który podsunęła mi Matka Króla.

"Jak przekonać alkoholika do podjęcia leczenia? - Ośrodek Terapii Uzależnień"Nowe życie" 

- Dziękuję - odpisałam SMSem

-Nie chcę z nim rozmawiać tylko pytanie czy chcesz o niego walczyć czy się poddajesz - pisała dalej teściowa 

- Rozmawialiśmy chwilę. Zaproponowałam terapię małżeńską, ale Król powiedział, że dzisiaj nie chce o tym rozmawiać. Ja się zgłoszę na terapię dla współuzależnionych od alkoholu 

- Bardzo dobrze to ci pomoże zrozumieć pewne sytuacje  - powiedziała do mnie  - Terapeuty -   Mama Króla. No nie ma sensu tłumaczyć, że ja to wszystko wiem. Kiedyś próbowałam, ale to mija się z celem.Mama nie słyszy.  Jak ktoś nie wie czego się spodziewać potrzebuje, by mu ktoś to powiedział. Ja potrzebuję terapii, bo terapeuta też potrzebuje terapeuty w określonych sytuacjach życiowych 

- Tak - odpisałam, zamiast kolejny raz tłumaczyć, że ja wiem, rozumiem...

- Z nim nie ma co rozmawiać jak jest po alkoholu jak to mówią rozmowa z butelką nie ma sensu. Jeśli chcesz walczyć o niego to ci pomogą. Trzeba go w jakiś sposób zmusić do leczenia. On sam nigdy się nie zgłosi. Tylko musisz sobie odpowiedzieć czy chcesz podjąć tą walkę?

- Pewne, że tak 

- To możesz na mnie liczyć. Koniecznie idź na tą terapię dla siebie. Postaram się Cię wspierać - wspomniałam o tym w poprzedniej notce w kontekście dobrych dni

 - Dziękuję - odpisałam mamie ( Mama chce żebym tak do niej mówiła. Moi rodzice już nie żyją. Śnili mi się tacy młodzi, radośni. Ja byłam nastolatką. Brata nie widziałam, ale miałam uczucie, że gdzieś tam jest... Zawsze, ale to zawsze jak mi się śnią moi bliscy zmarli interpretuję to, że przyszli mnie pocieszyć. Uwielbiam te sny. No i co? To dowód, że życie po śmierci istnieje. Martwią się, czuwają nade mną. Przychodzą, by mi powiedzieć że nie jestem sama.)

I tak przebiegała moja sobotnia rozmowa z teściową.  

Jako terapeuta będę jak mantrę powtarzać, że 

DO TERAPII NIE MOŻNA NIKOGO ZMUSIĆ 

A do rozmowy masowej doszło z dwóch powodów, albo z trzech. 

Jeśli nie będzie pił może tu mieszkać do 30 czerwca. Jeśli będzie pił ma się wyprowadzić. A jeżeli będzie tu 1 lipca wzywam policję i zgłaszam znęcanie się psychiczne nade mną, Następnie staram się o jego eksmisję. Zmieniam zamki w drzwiach. Oj nie w smak mamie by syn marnotrawny powrócił do Warszawy.  Powiedziałam o tym rodzicom podczas rozmowy telefonicznej, cała we łzach.

W piątek 18 czerwca wieczorem Król powiedział: "Ja tu nie wytrzymam, Muszę wyjść, Muszę odpocząć od Ciebie. Pospaceruję. Wcale nie pójdę na imprezę, chociaż będzie tam 57 osób z naszej firmy, już zapłaciłem"' 

Ponieważ od 14 czerwca 2021 -  poniedziałek -kiedy to rozstaliśmy się  - śpimy oddzielnie - poszłam do sypialni na górze. Usłyszałam jak Król z kimś rozmawia. Zeszłam do salonu. Powiedziałam, że jeśli będzie wychodził ma mi o tym powiedzieć. Wyszedł bez słowa. Pojechał na tą jak to nazywa firmową imprezę. Oczywiście przed wyjściem plątał się w zeznaniach. Raz mówił że nie pójdzie na imprezę. Potem, że przecież może iść na imprezę i nie będzie pił. 

Alkoholika ciągnie 

Trudno się oprzeć słuchaniu głośnej muzyki i zabawy z kumplami i dziewczynami gdy alkohol leje się strumieniami 











niedziela, 20 czerwca 2021

Czasu nie zatrzymasz

 Czasu nie zatrzymasz

Każdy to wie. Trochę to niesprawiedliwe, że dobre i złe chwile liczone są tym samym czasem. Ja to bym sobie chętnie stworzyła trzy zegary czasowe. 

Pierwszy odliczały tylko dobre dni, dobre sekundy, bo dobro to jest to czego pragnę i tego oczekuję od życia. Nie można mieć tylko dobrych dni, no bo przecież musi być zachowana równowaga w przyrodzie. ;-)

Drugi odmierzał by tylko złe dni 

No a ten Trzeci pokazywałby ile już przeżyłam dni

Mieszają się dobre dni z tymi złymi. Jaki dziś dzień? Jak ja to mam policzyć? Złe było zachowanie pomiędzy mną a Królem. A dobre było zdanie jakie usłyszałam od teściowej - będę Cię wspierać.