Odkąd pamiętam właściwie
czyli od dziecka pragnęłam takiego prawdziwego ślubu
w białej sukni
Nie sądziłam tylko, że przy okazji zostanę Królową
czyli żoną króla
Mamy to
już minęły dwa miesiące
Pierwszy był taki miodowy
i życie toczy się dalej
Codzienność wystawia nas na próby
Przetrwamy?
Czas pokaże
16 czerwca o godzinie 13 powiedzieliśmy sobie sakramentalne TAK
i był wymarzony bukiet z niebieskich róż przywieziony prze mego ówczesnego
narzeczonego wprost z Krakowa no i niebieski Cabrio Mercedes, tak jak sobie wymarzyłam
i niebieski garnitur mojego wybranka... A potem zabawa - wesele do rana
:)
Jestem żoną :)
Clara
Gratuluję i życzę Wam wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję ☺️
UsuńWitaj Claro. Moje najserdeczniejsze gratulacje z całego serducha. Żyjcie w szczęściu, miłości i spokoju. Pozdrawiam serdecznie Piotr.
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie ☺️
UsuńWszystkiego Najlepszego na nowej drodze życia
OdpowiedzUsuń